Kurczaki, ciężko jest. Ciężko jest znaleźć sensowną ekipę. A już taką, która podejmie się remontu, tak, REMONTU, nie wykończenia mieszkania w stanie deweloperskim, nie skłamię jeżeli napiszę, że jest podwójnie ciężko. A jeżeli dołożę do tego fakt, iż przez większość trwania prac mieszkanie byłoby zamieszkałe to poszukiwania odpowiedniej firmy staje się być akcją 'mission impossible'. Przez firmy jestem...
Działam. Fura wysłanych maili. Kupa telefonów. Kilka umówionych spotkań przede mną. Celuję w drugą połowę kwietnia i liczę, że tym razem się uda :-) Musi heh Inaczej czeka mnie montowanie komody i stolika z płytek czy fotela z wanny, co swoją drogą mogłoby okazać się całkiem wygodnym, a już na pewno niebywale awangardowym rozwiązaniem ;-) Wyjście z wanną...