Mocno czekoladowe. Niezawodnie uwalniające endorfiny. Po prostu idealne na deszczowy pochmurny dzień taki jak dziś. Przepis na te pachnące cudowności zaczerpnęłam z jednego, w ostatnim czasie często przeze mnie odwiedzanych blogów: neufNovemBre. ...
Czerwiec dla mnie to truskawki. Dużo truskawek. Na śniadanie. Obiad. I kolację :-) I w każdej postaci. Tutaj jako dodatek do tarty z jabłkami, której również nigdy nie mam dość. Przepis pochodzi stąd. 200 g mąki 2-3 łyżki cukru pudru 100 g zimnego masła 1 jajko 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii Ja robię podwójną porcję. Przesianą mąkę, cukier...