grey

Szału nie ma

Tuesday, October 08, 2013


A mowa o nowej lampie do pracy. Podobna lampa chodziła mi po głowie od dłuższego czasu, czy może raczej wizja lampy w podobnym stylu. Regulowanej na 'motylki'. Może lekko retro. Czarnej lub w kolorze srebra. I tak któregoś wrześniowego popołudnia trafiłam na Westwing i kampanię z dodatkami do pokoju nastolatków, czyli idealnie coś dla mnie (żart) hihi ;-) Wśród oferowanych przedmiotów była ona - lampa biurkowa 'ziggi' firmy Serachlight. Piękna. Czarna. Idealna. I została tylko 1 sztuka! Tak jakby czekała właśnie na mnie ;-) No to szybka decyzja i lampa byłą już moja.


Później 2 tygodnie oczekiwania i tak oto wczoraj pan kurier zapukał do mnie z dużym pudłem ;-) a w nim... mała lampka. No nie, myślę. Oczom nie wierzę.  Przecież w opisie jak nic było, że mierzy 50cm wysokości (!!!), czyli tyle co całkiem spore modele lamp do pracy IKEA, które również brałam pod uwagę. I rzeczywiście jak ją wyprostuję (łącznie z samą 'czapeczką' ) to te 50 cm ma... ale co z tego, jak ja chcę ją właśnie taką 'połamaną', a wtedy to już marne 30cm z groszami :-(

Byłam pewna, że u mnie, też będzie tak wyglądać:

source

Ale nie wygląda. No i klops. Poważnie zastanawiam się, czy aby jej nie zwrócić (choć małżowi podoba się i zwrot zdecydowanie mi odradza). No, kurczaki, za mała jest, prawda? Widziałabym u siebie jednak coś z dłuższym ranieniem...

Choćby:


Albo:



Oba modele w opisie mierzą odpowiednio 50 i 51,1 cm. Ale widziałam je na żywo i rozmiary mają słuszne.

Co robić? Zwrócić? Czy może jednak zostawić? Ech...


Dobrej środy Wam życzę :-)


You Might Also Like

20 comments

  1. Bardzo fajna jest ta lampka! Wcale niebtaka mala, jak mowisz. Moze to zludzenie optyczne i kwestia otoczenia? Zauwaz, ze masz obok wysokie swieczniki i podobnej wysokosci pelle melle.. na zdjeciu z inspiracja dekoracje obok lampy sa zdecydowanie nizsze i to ona jest tutaj glowna ozdoba. Mysle, ze ja bym jej nie oddala. Pokombinuj troszke i jeszcze przemysl, w koncu tak bardzo ja chcialas! :) pozdrawiam!

    ReplyDelete
  2. Bardzo fajna jest ta lampka! Wcale niebtaka mala, jak mowisz. Moze to zludzenie optyczne i kwestia otoczenia? Zauwaz, ze masz obok wysokie swieczniki i podobnej wysokosci pelle melle.. na zdjeciu z inspiracja dekoracje obok lampy sa zdecydowanie nizsze i to ona jest tutaj glowna ozdoba. Mysle, ze ja bym jej nie oddala. Pokombinuj troszke i jeszcze przemysl, w koncu tak bardzo ja chcialas! :) pozdrawiam!

    ReplyDelete
  3. hej! :)
    no i Malinka ma całkowitą rację moja droga:) nie zwracaj tej lampy tylko ładnie ją wyeksponuj:) nie kładź koło niej wysokich przedmiotów, a będzie dużo lepiej:))) jest śliczna w kolorze i kształcie:) ja ostatnio kupiłam podobną czarną w ikei. forsa: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00146776/
    :))) jest może większa od twojej...ale ale wielkość to nie jest podstawowy wyznacznik:)

    śliczne inpsiracje! a u Ciebie bardzo ładnie się prezentuje:) zawsze możesz ją położyć na jakiejś fajnej książce ;)

    ReplyDelete
  4. Bardzo fajna ta lampka, Scraperka dobrze prawi - postaw ja na czymś. Ja mam Forsę (na stoliku nocnym) i też jestem bardzo zadowolona, więc jeśli czujesz, że to nie to to ją oddaj albo znajdź dla niej inne miejsce.

    ReplyDelete
  5. No Dziewczyny, co ja bym bez WAS zrobiła, jesteście nieocenione :-)

    Aniu, pomysł z książką jest genialny, że też ja na to wcześniej nie wpadłam ;-) Jak tylko wrócę do domu to przetestuję.

    Kasiu, faktycznie z otoczeniem coś jest nie tak - muszę pokombinować. Lampkę pacnęłam na biurko prosto z pudełka i na szybko cyknęłam kilka fotek przed wyjściem do pracy.

    Dziękuję Wam, kochane ! :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nieee no nie tak drastycznie! Nie, że jest NIE TAK :) Tylko to wszystko zależy od tego, co najbardziej chcesz wyeksponować. Lampka jest fantastyczna, ale w otoczeniu wielu pięknych przedmiotów wypada minimalistycznie :) Na pewno zrobisz tak, że będzie "punktem programu" i od razy spodoba Ci się bardziej :) Buziaki!

      Delete
  6. Piekna lampa i pasuje idealnie na tym biureczku, choć sądzę , że jest na tyle neutralna, że nie ważne gdzie by ją nie postawić i tak prezentowałaby się okazyjnie.
    Pozdrawiam cieplo

    ReplyDelete
  7. Lampa fajna, zostaw ją. Ale jeśli wysokość będzie Cię nadal męczyć, to polecam cudo (trochę bardziej nowoczesne) Lampa biurkowa FREDRIKSHAMN za 159 zł z LM:

    http://www.leroymerlin.pl/oswietlenie/oswietlenie-stojace/lampki-biurkowe/lampa-biurkowa-fredrikshamn,p215402,l984.html

    pozdrawiam Asia

    ReplyDelete
  8. Lampa wygląda bardzo stylowo i pasuje do wnętrza. Rzeczywiście mogłaby być większa, ale jej rozmiar nie razi - raczej wpisuje się w całą resztę i nie wychodzi na pierwszy plan. Nie będę doradzać żebyś ją zostawiła lub nie bo wiem po sobie, że jeśli coś mi od początku nie leży, to potem mnie męczy i i tak prędzej czy później to wymieniam albo przerabiam (tak już mają niestety perfekcjonistki:). Nie zmienia to faktu, że lampa sama w sobie jest śliczna.

    ReplyDelete
  9. My też nieco daliśmy się nabrać na jej wielkość, już o cenie nie wspomnę, trudno :) Ale w Twoich wnętrzach prezentuje się fantastycznie! Piękny blog, że nie wspomnę o kotach :)
    Pozdrawiamy!

    ReplyDelete
  10. A co tam, ze ciut mniejsza i tak jest śliczna :)

    ReplyDelete
  11. I było kombinować? ;) Jestem pewna, że gdzieś lampka miejsce znajdzie :)

    ReplyDelete
  12. Mi się lampka bardzo podoba! Fakt ... jest może malutka, ale przynajmniej ma w tym swój urok i ja na Twoim miejscu bym ją zostawiła. Ale decyzja należy przecież do Ciebie- żebyś później czasem nie szukała winnego jak nie zwrócisz i będziesz żałować :) Miłego wieczoru :) :*

    ReplyDelete
  13. Jeszcze raz dziękuję Wam za cenne podpowiedzi :-)

    Przekonałyście mnie hihi ;-P Ale już tak na serio, to postanowiłam dać jej szansę ;-) Troszkę pokombinowałam z ustawieniem... i nie jest źle. Poza tym zawędrowała dzisiaj w kilka innych miejsc i jakby co znajdzie się dla niej alternatywa ;-)

    wkrótce nowa sesja foto, w nieco innej aranżacji - chyba zamęczę Was tym moim kącikiem biurowym hihi i ktokolwiek przestanie tutaj zaglądać ;-), ale wiecie, jak zacznę przesadzać to nie wahajcie się mnie przystopować ;-)

    ReplyDelete
  14. Cudna lampka! Mam nadzieje, ze zostaje!:) Najwazniejsze wystarczajaco oswietlala miejsce pracy.
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, zostaje ;-) jeszcze nie wiem czy na biurku ale zostaje ;-) i również pozdrawiam :-)

      Delete
  15. Filigranowa jest, to fakt i to dobry :)
    Jak łatwo możesz ją ustawić gdzie indziej, jeśli zajdzie taka potrzeba i kupić inną! ;D
    Ale ja bym z nią pomieszkała, zobaczyła, pokombinowała, bo śliczna.

    Kotu się podoba, no co Ty, kota nie słuchasz??? ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. P. S. Ta nazwa ikeowskiej - FORSA - jest boska ;D
      "Po co jedziesz do Ikei? Po forsę! Yyyy..." ;D

      Delete
    2. Tak, ziggi zostaje (no bo jak mogłabym oddać lampkę, która zwie się niemal jak moje rude futro hihi ;-) Przekonałam się jednak do niej ;-) poza tym mam dla niej całkiem ciekawą alternatywę ;-)

      A nazwy ikeowskich produktów co i rusz mnie zaskakują ;-)

      Delete
  16. Lampka w sam raz do nauki lub pracy :) pozdrawiam :)

    ReplyDelete

Dziękuję za Twój komentarz :-)