Løv w krajach skandynawskich znaczy „liść“.
Przyjazne otoczeniu, pyszne (tak piszą o nich osoby, które miały okazję skosztować) herbaty w pięknych, ekologicznych opakowaniach – tak można w skrócie opisać ofertę Lov Organic. I to właśnie przede wszystkim piękne opakowania (zapewne nie tylko ja zwracam dużą uwagę na opakowanie produktów - no cóż, lubię gdy piękne wnętrze ma równie piękną oprawę :-) ) oraz piękne stylizacje (głównie na zagranicznych blogach) zwróciły moją uwagę. Firma powstała stosunkowo niedawno, bo w 2012 roku, ale jak do tej pory posiada liczną sieć swoich butików przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, ale również we Francji, Danii czy Stanach Zjednoczonych, poza tym prowadzi sklep internetowy i swoje produkty wysyła praktycznie w każdy zakątek świata :-)
Minimalistyczny design Løv Organic nawiązuje do skandynawskiej kultury. Na opakowaniach są wykorzystane czyste barwy oraz symbol ptaszka symbolizującego naturę i konieczność dbania o nią, a metalowe puszki zachęcają do ponownego wykorzystania.
Zrobiłam mały research i herbaty Løv Organic dostępne są w sklepie internetowym Secret Life (of thing), ale tylko na zamówienie. Na dodatek nie należą do tanich bo za puszkę (100g) będziemy musieli zapłacić ok 63zł. Ale żeby nie kupować kota w roku ;-) właściciele sklepu prowadzą na warszawskim Żoliborzu kawiarnię (Secret Life Cafe), w której istnieje możliwość skosztowania produktów Løv Organic.
Ale wracając do oferty - herbaty Lov Organic dostępne są w 3 wersjach:
- torebki - bezbarwne muślinowe torebki, obszyte bawełną i wolne od kleju dzięki czemu liście mogą się rozwinąć i uwolnić swój aromat, a papierowe opakowania posiadają znaczek FSC (Forest Stewardship Council) – międzynarodowej organizacji promującej odpowiedzialne gospodarowanie zasobami leśnymi świata
- herbaty liściaste - w metalowych puszkach o pojemnościach 100g i 200g. Zainspirowane przedwojennymi puszkami na kawę wykonane są w całości ze stali po recyklingu, nie zawierają plastiku i nadają się do wielokrotnego użytku.
- seria Wellness Blend, a wśród nich:
Mieszanka korzennych przypraw: anyżu, kardamonu, lukrecji, cynamonu i imbiru działa aktyoksydacyjnie.
Løv is Pure
Odświeżająca mieszanka zielonej herbaty oraz mate z owocami cytrusowymi oraz cząsteczkami jabłka.
Løv is Zen
Owocowa mieszanka rooibosa, pomarańczy i karmelu, która ponoć zapewnia wyciszenie i spokój ;-)
A teraz pytanie do Was :-)
Kto miał okazję skosztować herbatki Løv? :-) Jak wrażenia smakowe? Polecacie? :-)
Czy są gdzieś jeszcze dostępne w Polsce (poza Secret Life (of thing) )?
No i mamy słoneczną środę :-) (przynajmniej w Warszawie ;-) )
21 comments
Słyszałam już o tych herbatkach:) bodajże Dagi z Myhouseofideas ma je u siebie i jakiś czas temu je pokazywała:))) śliczne opakowania! jeśli smakują tak jak wyglądają to ja chcę! :)))
ReplyDeleteTak widziałam u Dagi i u Ewy z MintyHouse(ale Ona to pewnie sobie przywozi z wojaży po Dani :-) ) No i kurczaki chodzą za mną i spokoju nie dają ;-) a tu sezon herbatkowy w pełni
DeleteNie widzialam w zadnym innym sklepie poza tym, ktory Ty polecasz :). A sprobowalabym z checia, link do sklepu juz jakis czas temu siedzi w zakladkach i czeka na swoja kolej ;).
ReplyDeleteKocham piekne puszki, my w ogole jestesmy smakosze herbaty i uzbieralo nam sie przez kilka lat mieszkania w Anglii roznych takich :). A moja ulubiona, czarna puszka jest czarna po kawie z Etiopii :).
Jesli lubisz herbaty i ladne akcesoria, to polecam rowniez JING Tea :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ooo nie słyszałam - zatem zapisuję i poszukam :-) mam nadzieję, że jest bardziej dostępna od Lov Tea ;-)
DeleteJa też uwielbiam herbaty, przede wszystkim czarne. Ciekawa jestem Twojej kolekcji puszek :-)
Uściski :-)
Trafiłam tu przypadkiem a tu proszę organiczna herbatka - bardzo na czasie z moim nowym blogiem ;) prześliczna puszka - tylko cena faktycznie do małych nie należy - ale na herbatkę do kawiarni wpaść można :) pozdrawiam :)
ReplyDeleteCieszę się, że trafiłam z tematem hihi ;-) a cena faktycznie niemała dlatego przed zakupem warto wypróbować w kawiarni :-) (oczywiście jak ktoś ma taką możliwość). Jeśli spróbujesz, proszę, podziel się wrażeniami :-)
DeleteHerbatki są pyszne! Miałam różaną, czekoladową, zieloną z miętą i zieloną jaśminową. Kupowane w W.Brytani. Patrycja
ReplyDeleteNo to, kurczaki, jeszcze większego smaka mi narobiłaś :-)
DeleteŁoj marzy mi się i Lov i Kusmi, najlepiej od razu po kilka puszek.
ReplyDeleteJak bankrutować, to z przytupem, co? I klasą! ;D
Lov widziałam tylko w Secret... i chyba trza będzie zamówić, raz kozie herbata!
Kontratakować się ze sklepem, co prawda pytałam co mają na miejscu, ale odpisali, że tylko LOV IS ZEN o poj. 200 g za 105 zl i nie wiadomo kiedy będą mieć coś więcej. Ciekawe jak wyglądałaby sprawa z zamówieniem np 2 mniejszych puszek...
Deletezawsze mozna sie zrzucic na przesylke i zamowic bezposrednio z Francji ;) na stronie lov organic pojawilo sie wiele nowych smakow ! <3
ReplyDeleteSzukam tych herbatek w polskich sklepach internetowych i tak trafiłam na Twojego bloga :D Niestety, nigdzie ich nie ma :(( Nawet w Secrte life of things. No cóż pozostaje ebay. Musze ją mieć :D ( wybór padł na pure Løv is Pure )
ReplyDeletePuszki ładniejsze nawet od Kusmi :).
ReplyDeleteWidzę, że trafiają tu wszyscy poszukiwacze herbat Lov w polskim internecie. Zrobiłabyś złoty interes na ich sprzedaży ;).
Mi google wyszukało przed chwilą taki adres: http://cudmiodherbata.pl/kategoria/wszystkie. Czyli jednak są!
Ha! właśnie to widzę po statystykach odwiedzin hihi ;-) Ale ja nigdy nie miałam smykałki do interesów ;-) I dziękuję za namiary - szkoda tylko są jak na razie są tylko 2 rodzaje, niemniej jesli ktoś szuka właśnie tych smaków to będzie jak znalazł :-)
DeleteTak jak poprzedni wpis.. trafiłam tu szukająć herbaty w Polsce :) swoją przywiozłam z Francji ale powoli się kończy :( osobiście polecam Love is Zen, jest przepyszna!
ReplyDeletehttp://cudmiodherbata.pl/kategoria/zielono-mi - zamawiałam, dzisiaj dotarły razem z gratisem:) Pozdrawiam Izabela
ReplyDeleteBardzo dziękuję za info :-)
DeletePozdrawiam :-)
od niedawna są dostępne w polskim sklepie internetowym www.jugandmug.com
ReplyDeleteDziękuję za podzielenie się informacją :-)
DeleteJa piłem Lov is zen - relaxant (owocowa) oraz Menthe - the vert bio (miętowa). Obie bardzo dobre. Mnie przypadła ta owocowa. Piłem pierwszy raz bo jestem w hotelu. Ale jak widać szukam o tym produkcie informacji. Polecam. Sam kupię teraz na mieście we Francji. Pozdro.
ReplyDeletewszystkich zainteresowanych herbatami Lov Organic zapraszamy do naszego sklepu internetowego
ReplyDeletehttp://www.strefa-zdrowia.eu/katalog/kategoria/lov-organic-herbata,566
Dziękuję za Twój komentarz :-)