baskets

Laundry dilemma

Wednesday, October 23, 2013

 KatieMosa

Taaa i znowu łazienka.
Na gwałt poszukuję kosza na pranie. Co prawda miałam w planach zakup łazienkowego kosza. Ale jak do tej pory nie trafiłam na odpowiedni. A ma być pakowny (a jakże) i ŁADNY, rzecz jasna :-) Dotychczas rolę pralniowego przechowalnika pełnił kosz nie do końca ku temu stworzony. No właśnie, pełnił. Do czasu. Bo moja ruda gadzina postanowiła przyspieszyć jego wymianę. Obsikał go, paskudnik jeden. Tzn. 100% pewności nie mam bo za łapkę nie złapałam. Ale biorąc pod uwagę jego przeszłe występki, mogę z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że to był ON.
Ha! może nicpoń poczytuje bloga i natchniony ostatnim postem postanowił prowadzić pewne łazienkowe zmiany hihi
Dobra, koniec żartów ;-) - czas nagli. Brudne skarpetki powoli opanowują łazienkę!!!

Standardowy kosz z wikliny/ratanu/trawy morskiej odpada - nie wróżę mu długiej kariery - bo jak nie kocie siuśki to kocie pazurki dopełnią swego.  Żaden nie zagrzał miejsca dłużej niż pół roku. Myślę nad jakąś drewnianą skrzynią/kufrem/szafką otwieraną od góry hm może coś na kształt:

 HouseToHome

BlissAndBloom


I najlepiej, żeby na tym dało się wygodnie położyć - nieeee, nie, że ja tylko moje futra :-) bo miejsce strategiczne - tuż pod kaloryferem i zimową porą mocno oblegane ;-)

Jakieś pomysły? :-)
Nie? No to poinspirujmy się nieco :-)

DEAS OG MIA

pinterest

home-design



You Might Also Like

8 comments

  1. Te trzy płócienne z uszami wyglądają świetnie. Ale w przypadku posiadania kotów to chyba nie najlepszy pomysł, zważywszy na to, co możnaby znaleźć w środku ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. hehe no jak to co kota! Móje rude futro uwielbia torby - zawsze, ale to zawsze zaraz po wypakowaniu zakupów musi wejść do KAŻDEJ torby/reklamówki/pudełka :-D
      Ale fakt, przy kotach to mało praktyczne, ale za to jakie piękne :-)

      Delete
  2. Ja na szczęście mam teraz ten problem z głowy-mam szafę wnękową przy łazience i tam trzymam w koszach pranie, zresztą w poprzednim mieszkaniu też miałam miejsce w szafie. Ale zdecydowanie podobają mi się te lniane "podpisane":-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ooo, zazdroszczę :-P Ja niestety nie mam takiej możliwości tzn. możliwości są bo łazienkę mam nie taką małą, ale szafkowy kosz musi poczekać na remont generalny łazienki, a to niestety się nie kroi w najbliższej przyszłości

      Delete
  3. Lniane są super , ale szafki drewniane też niczego sobie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. hmm do lnianych musiałabym dorzucić jeszcze 2 torby extra - na Tita i Zigiego hihihi. Chocć znając Ziga to przysposobiłby sobie wszystkie :-D
      A drewniane są póki co moim nr1 - muszę tylko znaleźć stolarnie co by mi coś takiego zmajstrowała bo w polskich sklepach na nic podobnego nie trafiłam niestety...

      Delete
  4. A patrzyłaś na bawełniane takie sztywne? :))) np. w czarno-białe pasy?:)))
    jest tego sporo w sieci:)
    buziaki i powodzenia w szukaniu!

    ReplyDelete
    Replies
    1. a jakże patrzyłam, i chętnie bym przygarnęła, ale ja potrzebuję kosza na pranie, a nie na kota hihi ;-D Musi mieć pokrywę i do tego wytrzymać ciężar dobrych kilku kilo :-)
      Uściski ślę :-)

      Delete

Dziękuję za Twój komentarz :-)