Kolor lubię i to bardzo - ale na talerzu :-)
Po różnego rodzaju eksperymentach z kolorem we wnętrzach, od pewnego czasu jestem wierna biało-szaro-czarnej kolorystyce - i śmiem twierdzić, że mój biało-czarny romans ma wielkie szanse na trwalszy związek ;-)
Tym niemniej kolor na talerzu - uwielbiam :-) Szczególnie podany w białej zastawie. A jeśli do tego to porcja zdrowej zieleninki - jestem w pełni ukontentowana :-)
Brokuł na parze. Moje ulubione koktajlowe pomidorki. Świeży, chrupiący szczypiorek. Jajka od luzem biegającej wiejskiej kurki. Odrobina majonezu, jogurtu naturalnego, ziół prowansalskich (których używam namiętnie do wszystkiego i w dużych ilościach ;-) ) A wszystko okraszone prażonymi pestkami słonecznika. No pyyyyyycha!!! :-)
Do tego cieplutkie, chrupiące tosty z francuskiej bagietki. Kubek ulubionego soku jabłkowego. Dobry nastrój na resztę dnia zapewniony :-)
Ktoś się pisze na porcyjkę ?:-)
Miłego wieczoru Wam życzę :-)
10 comments
Bardzo chętnie. Twój kolor wygląda bardzo apetycznie :)
ReplyDeleteW takim razie sałatka dla Pani raz :-)))
Deletewygląda pysznie :)
ReplyDeletei smakuje niesamowicie :-)
DeleteZdrowo, pysznie i pieknie:-) Czego chcieć wiecej:-)
ReplyDeleteDokładnie :-))
Deletemmm wygląda bardzo bardzo smacznie!:)))
ReplyDeletea jeszcze lepiej smakuje :-)
DeleteJa z chęcią :) ;)
ReplyDelete:-)))
DeleteDziękuję za Twój komentarz :-)