ceramics

My Ib Laursen

Sunday, September 08, 2013


Moja miłość do ceramiki od Ib Laursen trwa i ma się dobrze ;-)

Moją kolekcję zapoczątkowały skorupy w kolorze Latte. Z perspektywy czasu pierwszy wybór powinien był paść na kolor biały i do niego powinnam była się ograniczyć. Całe szczęście, że nie odważyłam się na zakup innych pastelowych kolorów. Owszem cieszą oko i pięknie wyglądają ale u Was :-)

Co prawda w chwili słabości nabyłam kilka talerzyków i małą miseczkę z dzióbkiem w kolorze green apple - ale na tym się zakończyło. Biel. Biel i jeszcze raz biel. W jej otoczeniu czuję się najlepiej. I w takim otoczeniu najlepiej smakuje niedzielne zdrowe śniadanko :-) (Tak, tak dalej męczę płatki owsiane ;-) )


Jeszcze nie wiem co zrobię z ceramiką w kolorze latte. Zostawić ją? I wyeksponować? Czy może upchnąć w czeluściach kuchennych szafek?  Dzisiaj rozgościły się na otwartych półkach. Tylko czy to był dobry pomysł?




A jutro na kilka dni wybywam w góry, a po powrocie chwytam za farbę pędzle, wałki i ruszam z malowaniem! ;-) Wreszcie :-)  Już się nie mogę doczekać - swoją drogą czy to normalne, że bardziej cieszę się na machanie wałkiem po ścianach niż górskie wędrówki? hihi Choć oczywiście wyjazd w góry również bardzo mnie cieszy :-)

Miłej i słonecznej niedzieli!


You Might Also Like

14 comments

  1. Przesliczna ceramika, bardzo uniwersalna i klasyczna. Bedzie pasować do wszystkiego a i smakuje z niej pewnie jakby bardziej :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dokładnie, mi nawet płatki owsiane jakoś tak lepiej smakują z miseczek od IL ;-)

      Delete
  2. Biały to zawsze dobry wybór, ale ten beż też się ładnie prezentuje :) pozdrowienia

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zobaczymy jak się będzie komponował z szarym :-) ale od kiedy mam go na widoku coraz bardziej mi się podoba :-)

      I również pozdrawiam :-)

      Delete
  3. Życzę udanej wędrówki po górach, bo widoki są niezapomniane. Ja właśnie wróciłam z górskich wojaży i jestem przeszczęśliwa, że znalazłam się u Ciebie, bo w powietrzu czuję wiele wspólnych fluidów:D Zapewne będę tu wpadać częściej po więcej inspiracji w moich klimatach! Fajnie, że jesteś:D Buziaki

    jey from Ohhh Deer!:D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Chyba się jednak przekonam do górskich wojaży - choć chyba nie ma mięśnia który by mmnie teraz nie bolał hihi, to widoki są w stanie te drobne niedogodności ;-) wynagrodzić :-)

      I dziękuję za miłe słowa - zapraszam częściej ;-) Swoją drogą do Ciebie zaglądam od dawna :-)

      Delete
  4. Malowanie jest super, zdecydowanie może rywalizować z górami :)

    A owoce w miseczce wyglądają bardzo apetycznie! Zazdroszczę takich śniadań :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Z malowaniem startuję już jutro (jupi!)

      I tu nie ma czego zazdrościć, tu trzeba sobie takie śniadanka sprawiać hihi :-) nie ma jak smacznie i do tego w pięknej oprawie rozpocząć dzień :-)

      Delete
  5. ach przepiękna kolekcja! IB LAURSENA uwielbiam:)))
    uściski dla Ciebie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję Aniu kochana :-) ale to tylko fragmencik kolekcji ;-P którą planuje dalej poszerzać :-)

      Delete
  6. Te ich wzory zawsze ponadczasowe.
    Ja bym się beżami nie martwiła, też je lubię :)
    Pozdrawiam,Marta.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ach i miło będzie mi Cię odwiedzać :)

      Delete
    2. Dziękuję i miło mi powitać nowego Gościa :-) zapraszam częściej :-)

      Delete

Dziękuję za Twój komentarz :-)