kitchen

This is it

Tuesday, February 04, 2014


No i stało się :-)
Po tygodniach (no dobra miesiącach;-) ) szukania nastała ta oto chwila...

MAM NOWĄ LAMPĘ W KUCHNI ! :-)

I wiecie co? Podoba mi się ;-)
Choć po prawdzie idealnie nadałaby się do jadalni.... tylko, że ja nie mam jadalni ;-)

Niemniej spełnia wszystkie 'startowe' kryteria. Jest srebrna  Błyszcząca. W pięknym kształcie. I zakupiona w przyzwoitej cenie.


Zakupy poczyniłam u Dagi (tak znowu ;-) hihi) Asortyment jej sklepu trafia w moje gusta jak żaden inny, a to się zaczyna robić niebezpieczne (dla mojego portfela;-))

W weekend odbyło się 'wielkie wieszanie' lampy. Nie obyło się bez małżowej pomocy. Wiertka za sprawą męskich dłoni poszła w ruch przykrywając tym samym warstewką białego pyłu całe 47m2 naszego skromnego M (no tak mogłam przynajmniej zamknąć drzwi do łazienki i sypialni...). A mnie sprawiając wątpliwą przyjemność ganiania ze ścierą w jednej a odkurzaczem drugiej dłoni przez resztę słonecznego niedzielnego popołudnia.... Nim jednak to nastąpiło..... miało miejsce wrogie przejęcie 'obiektu' ;-)


Były negocjacje, próba przekupstwa. W końcu mała awantura i nieco większy foch ;-)
Ale lampa w końcu spełnia swoje pierwotne przeznaczenie ;-)


;-)))




You Might Also Like

21 comments

  1. Lampa cudo! A te Twoje futra są po prostu całe do wycałowania :))) Jak Ci się udało odbić lampę? Spojrzenie jest mocno ostrzegawcze :)))
    Pozdrowienia!
    Magda

    ReplyDelete
    Replies
    1. oho, Kochana, to była skomplikowana akcja ;-) Kilka trików i Tit poddał ostatecznie swój nowy bastion ;-) aczkolwiek minę miał nietęgą i obraza na cały świat była, szczęściem tylko do pory karmienia ;-)
      Uściski :-)

      Delete
    2. Pełna miseczka potrafi zdziałać cuda :)) u nas też :))
      buziak!

      Delete
    3. oj tak, koty to jednak niepoprawne łasuchy ;-)

      Delete
  2. bardzo ładna lampa i świetnie współgra z cała resztą:)) widze że i kociaki ją polubiły :))

    buziak i zapraszam do siebie - dzis relacja z Barcelony

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :-) Po prawdzie to moje futra najbardziej ukochały pudełko po lampie hihi ;-)
      Zajrzę oczywiście :-)
      Pozdrowionka

      Delete
  3. jest piękna :)) buziaki dla koteczków

    ReplyDelete
  4. Nie ma co świetna ta Twoja nowa LAMPA ! i idealnie wpasowuje się w klimat Twojej kuchni,
    Pozdrawiam,

    ReplyDelete
  5. Bardzo ładna lampa, "good choice" jak mawiają starzy górale ;) Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. hihi dziękuję i również pozdrowienia ślę :-)

      Delete
  6. Piękna lampa :) Też miałam na nią oko, ale ostatecznie wybrałam Asnen i moja konserwa (według P.), albo miska na zupę (według córci) również zawisła w ten weekend, tylko najpierw swoje odleżała - większej mocy przez to nie nabrała ;).
    Z kociaka padłam, miny bezcenne :). Nasze futrzaki na równi z Kalcią właściwie też najbardziej uwielbiają bawić się w pudłach :). Największy ubaw mam jak próbują wejść do kartonu wielkości połowy siebie ;).
    Pozdrawiam serdecznie, i kociaki i zdjęcia i lampa i kuchnia - cudne :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oooo asnen to był mój długo nr 1 :-) ale ostatecznie małż stwierdził, że taka... piwniczna ona hmm :-| ach ci faceci ;-)
      Oj nasz Tit to mistrz min wszelakich- nieco inna odmiana grumpy cat ;-) wachlarz min 'na złośnika' ma naprawdę szerooooki ;-) a karton im mniejszy tym lepszy - to nic, że połowa futra wylewa się bokami ;-)
      I również pozdrawiam ciepło :-)

      Delete
  7. Piękna lampa! Bardzo mi się podobają takie lampy,niestety, z przyczyn technicznych sama mam zwykle halogeny :-(
    Ale ta jest cudna i ładnie sie komponuje z całością :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję ;-)
      A gdy z górnym oświetleniem są problemy...zawsze można sprawić sobie ciekawe lampy stołowe :-)

      Delete
  8. bardzo ładna ta twoja nowa lampa! ma styl! ma klasę:)))

    ReplyDelete
  9. Oh Malgosiu, no kicia mnie powalila!
    Nawet mezowi pokazalam, usmialismy sie z tej walki! :))
    No patrz, slicznie wyglada ta lampa u Ciebie. A wiesz, ze znow wszystkie "poszly"? :))

    Pozdrawiam serdecznie!

    Dagi

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ha! moje futra mają gust! doceniają piękne przedmioty :-)))
      Trochę się obawiałam czy lampa się sprawdzi w mojej minikuchni, ale uważam, że jednak fajnie wygląda :-) no co tu dużo mówić sama lampa w sobie jest śliczna :-)
      Tak widziałam, że znowu wszystkie zniknęły ;-)
      Uściski :-)

      Delete

Dziękuję za Twój komentarz :-)