bedroom

The colour of love

Friday, February 14, 2014


Dzisiejszy dzień postanowiliśmy z chłopakami rozpocząć śniadaniem podanym do łóżka ;-)

A jako, że dzisiaj mamy dzień serduszkowy, jak zwykła mówić moja mama ;-) to nie mogło zabraknąć odpowiedniej oprawy ;-)


Nie wiem jak Wy, ale ja z utęsknieniem wyczekuje letnich dni a wraz z nimi nadejścia sezonu na truskawki, które są dla mnie kwintesencją polskiego lata :-) Te, które obecnie są dostępne w sklepach truskawki przypominają niestety tylko z wyglądu.

Jak dobrze, że w mojej zamrażarce leżakują sobie te z ostatniego lata ;-)


Udanego walentynkowania ;-)


You Might Also Like

8 comments

  1. Maggie, ale śniadanie mistrzów:) prawdziwa uczta dla moich oczu:) a ja na szybko w pracy kanapkę z pasztetem wcinałam ;)
    buziaki i dobrego dnia kochana

    ReplyDelete
    Replies
    1. dobry pasztet nie jest zły ;-) szczególnie jeśli jest własnej produkcji :-)
      Tobie również udanego dnia, Aniu :-)

      Delete
  2. Właśnie wczoraj najadłam się pięknych syntetycznych truskawek, po których od razu dostałam uczulenia :) Pozdrowienia dla chłopaków :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja z kolei, z rozpędu, zakupiłam 3 opakowania. Na sklepowej ladzie tak pięknie wyglądały, że od razu dostałam slinotoku na ich widok hihi niestety jak się okazało poza pięknym wyglądem nie mają nic do zaoferowania, a koktajl powstał z zapaśnych mrożonek.
      Pozdrowienia, a jakże przekażę, jak tylko wrócę do domu :-)

      Delete
  3. oj tak ja też tesknię za truskawkowym pojadaniem:))) ten zapach i smak --lato lato gdzie jest lato nasze ciepłe i słoneczne ?:))

    zakochanego weekendu życzę:)****

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam nadzieję, że mamy coraz bliżej do lata i że zima nie zaskoczy nas znowu...w kwietniu ;-)
      Tobie również życzę udanego weekendu :-)

      Delete
  4. Ach jak pięknie i smacznie i jaka kompania! Doborowe towarzystwo, niezwykłe menu - wspaniale po prostu :) u mnie biszkopty by tak nie poleżały, bo Morfi tak za nimi przepada, że potrafi sobie nawet z worka wyciągnąć :) ale pięknie Ci one wyszły i te serduszka :)
    Dla Was i Dla Futer jeszcze raz dużo miłości i pięknego dnia :)
    Buziaki :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję Madziu :-)
      Chłopaki spokojnie pozowali do zdjęć dopiero po rozpracowaniu kilku biszkoptów ;-) tak Twój Morfi, moje bardzo je lubią i nie przepuszczą żadnej nadarzającej okazji;-) Jak razem próbują otworzyć zamkniętą paczkę - to dopiero jest widok, pełna współpraca, jeden porywa opakowanie a drugi łapie mnie za kostki, jak próbuje gonić tego pierwszego hihi
      Uściski :-)

      Delete

Dziękuję za Twój komentarz :-)