Stół.
To ostatnio mój temat nr 1 (zaraz po umywalkach ;-) ).
Jego (stołu ;-) ) obraz mam w głowie. Wiem jak chcę aby wyglądał. Teraz muszę tylko takowy znaleźć. No, bułka z masłem ;-)
A jaki ma być TEN stół?
Drewniany. Pięknie starzejący się. Kóremu kocie łapki nie będą straszne ;-) oj, nie ;-)
Najlepiej z dębowym blatem. Takim, którego fakturę będę czuć pod palcami. Woskowany. Może olejowany. A może jednak blat szklany...;-)
Ale jedno jest pewne - OKRĄGŁY. Zdecydowanie ;-) Pomijając fakt, że na moim skromnym metrażu żaden inny nie będzie wyglądał dobrze, to takie stoły podobają mi się najbardziej.
Żadnych kantów cobym nie obijała swych czterech liter ;-) Optycznie mniej zajętego miejsca. Swoista lekkość i dowolność aranżacji.
Możliwość postawienia przy nim nieparzystej liczby krzeseł, które i tak w dalszym ciągu będą wyglądać harmonijnie.
Same plusy, nieprawdaż? ;-)
Stół, który skradł moje serce ;-)
Ciekawa alternatywa dla stołu typowo 'czteronoznego' ;-)
source
I coś ze szklanym blatem:
www.eichholtz.com
I nieco okrągłości;-) we wnętrzach:
source
source
source
2 comments
Bardzo lubię okrągłe stoły, ale po kilkunastu latach posiadania takowego zamieniłam go na długi, prostokątny, bo jest po prostu wygodniejszy przy rodzinnych spotkaniach.
ReplyDeleteBardzo fajne inspiracje :)
Witaj,
ReplyDeleteCzy nadal poszukujesz stołu? Mam takowy na sprzedaż. Z litego dębu, na pięknej ,ogromnej nodze typu bocian.Aktualnie podstawa jest biała, a blat w pięknym kolorze brązu z dodatkiem czerni.Czyli kolor nie wpadajacy w rudosc ani w czerwień. Mogę przesłać zdjęcia,pozdrawiam Michalina
Dziękuję za Twój komentarz :-)