Działam.
Fura wysłanych maili.
Kupa telefonów.
Kilka umówionych spotkań przede mną.
Celuję w drugą połowę kwietnia i liczę, że tym razem się uda :-) Musi heh
Inaczej czeka mnie montowanie komody i stolika z płytek czy fotela z wanny, co swoją drogą mogłoby okazać się całkiem wygodnym, a już na pewno niebywale awangardowym rozwiązaniem ;-) Wyjście z wanną na salony - fiu, fiu może zostałabym prekursorką nowego trendu ;-) Taaaak ;-)
Nic to, jutro pierwsze z serii umówionych spotkań i zobaczymy czy Pan o miłym głosie przez telefon nie zaserwuje mi niemiłej niespodzianki w postaci astronomicznej kwoty jaką zażyczy sobie za spełnienie moich wydumanych wnętrzarskich zachciewajek albo czy nie zmrozi mnie stwierdzeniem, że jak nic przez bite 2 miesiące będę myć się w misce, stołować się w pobliskiej kebabowni a pranie robić u znajomych. Niestety nie mam tego luksusu coby spakować walizki i wybyć na czas remontu z mych skromnych czterech kątów, nie mówiąc już o wyjechaniu w tym czasie na wakacje i grzanie swych zacnych czterech liter w ciepłym słońcu jakieś egzotycznej wysepki. Co prawda wspomniani nieco wyżej znajomi zaoferowali (poza usługami pralniczymi) przygarnięcie nas czyli całej mojej czwórki pod swój dach, ale obawiam się, ba, jestem pewna, że 9 psów (z czego siedem to słodkie małe sardelkowate szczenięta) plus 2 koty (w tym jeden z agorafobią w połączeniu z zaawansowaną ksenofobią) nie rokuje zbyt dobrze ;-) szczególnie dla rzeczonej znajomości ;-)
Popyt nakręca podaż. I o dobrego i przystępnego cenowo fachowca niezwykle trudno. A płacą drogo jednakowoż nie ma się pewności czy zamiast usługi najwyższej jakości nie otrzyma się lekko przypudrowanej partaninki.
No dobrze, ale abstrahując od tematu ekipy remontowej co mi ostaniami czasy spędza sen z oczu ;-) chcę się podzielić moim ostatnim odkryciem ;-) jakim jest okrągły drewniany.... stół ;-) taki z lekka belgijskim wydaniu. Masywny. Prosty. Koniecznie na jednej nodze. Najlepiej na jednej 'iksowatej' nodze ;-)
source
source
source
source
Ach gdybym tylko miała miejsce na taki stół...
2 comments
Fajne stoły, ale przedostatni jest megaaa :)
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam: www.homemade-stories.blogspot.be
Mega :D
ReplyDeleteDziękuję za Twój komentarz :-)