Weekend ewidentnie mija pod znakiem braku słońca.
Pochmurnie. Warunki do robienia zdjęć marne.
Dzisiaj swoją premierę miał statyw, który niedawno zakupiłam., ale polem testów był pokój dzienny.
I muszę przyznać, że widać różnicę ;-) Przy takiej pogodzie dłuższy czas naświetlania jest konieczny, a z 'ręki' nie udało mi się nigdy zrobić choćby trochę nierozmazanych ujęć. A Wy jak sobie rodzicie z robieniem zdjęć przy tak niesprzyjającej pogodzie? Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby?
Pamiętacie jak jakiś czas temu pisałam o poszukiwaniach tkanin w marokański wzorek? Materiału nie znalazłam, ale za to trafiłam do Lucy, która wyczarowała mi trzy poduchy właśnie w ten deseń. Poszewki są starannie wykonane a do tego ręcznie malowane!
Tak. Znowu mój kąt do pracy ;-) Ale spójrzcie tylko na te poduchy ;-)
Kolejna nowość to lampa stołowa. Oczywiście biała ;-)
Porcelana Ćmielów to był bardzo dobry wybór. Jeśli ktoś waha się przed zakupem produktów tej firmy - zdecydowanie polecam.
***
Do niedługo!
22 comments
Pięknie mieszkasz.Kącik do pracy również fajny,a poduszeczki są cudowne.Pozdrawiam i zapraszam na Candy http://blogdreamhome.blogspot.com/2014/02/lutowy-konkurs.html
ReplyDeleteDziękuję za miłe słowa i za zaproszenie ;-)
DeleteStatyw super sprawa posiadam od dawna, ściskam :)
ReplyDeleteTeraz i ja się o tym przekonuję :-) Pozdrowionka :-)
DeleteMaggie poduchy rewelacja. Obyło się bez dziwnych zagranicznych sklepów z kosmicznymi cłami i dobrze :) lampa też świetna i w dodatku w moim ulubionym kolorze :)) Miłego wieczoru
ReplyDeleteDokładnie, bez cła, kupowania w obcej walucie a później zabawy z nożycami i maszyną ;-) kilka dni czekania i gotowy produkt trafił w moje łapki - i to mi się podoba :-)))
DeleteJa mam statyw. Używam go nawet przy dobrej pogodzie i właśnie dlatego rozpadła mi się głowica. Kupiłam sobie już nową prawie profesjonalną. Przy złej pogodzie ustawiam parametry tak żeby zdjęcie było trochę prześwietlone i wykorzystuję samowyzwalacz. Balans bieli na pochmurno, a i tak rozjaśniam potem fotki w programie graficznym.
ReplyDeleteDzięki Lilla za wskazówki :-)
DeletePiekne ujecia z salonu. A poduchy rzeczywiscie bardzo piękne.
ReplyDeleteJa posiadam statyw od kilku lat i choć do tanich nie należał używam go niezwykle rzadko - chyba z lenictwa i zapominalstwa ;)
Przyjemnego wieczoru życzę:)))
no właśnie... ze statywem tyle zachodu - trzeba go rozpakować, rozłożyć, ustawić no i nie powygina się człowiek z nim jak z własną ręką, ale przy takiej pogodzie jednak sporo daje.
DeleteTobie również, Marysiu :-)
Ja nawet przy brzydkiej pogodzie o nim zapominam, a przecież on tyle ułatwia ;)))
DeleteDobrego tygodnia
Ja do tej pory też kombinowałam bez, ale chyba jednak teraz będzie on częściej w użyciu :-)
DeleteUściski :-)
Ależ u Ciebie pięknie i niebanalnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem i zostaję na dłużej:-) Pozdrawiam K.
ReplyDeleteoo jak miło :-) oczywiście zapraszam częściej :-)
Deletehej Maggie! świetny masz dywan, to po pierwsze. czy to jest ten sam co u Damar? :)
ReplyDeletepoduchy marzenie! uwielbiam ten wzór:) ja też od niedawna używam statywu. To wspaniała rzecz:)))
buziaki i dobrego tygodnia!
Aniu, ja mój dywan kupiłam na arte.pl, ale fakt wyglądają podobnie ;-)
DeleteTak statyw to dobra rzecz, właśnie się do niego przekonuję ;-)
Tobie też Aniu udanego tygodnia :-)
no właśnie! Damar też kupiła na arte:))))))))) to ten sam! :) cudny jest:)
Deletewydawało mi się, że Damar pisała, że swój kupiła na allegro, ale możliwe, że arte.pl sprzedaje też na allegro. Faktycznie wyglądają identycznie i chyba nawet w podobnym czasie kupiłyśmy (ja swój pod koniec listopada). A sam dywan jest rewelacyjny - jak dotąd jestem z niego bardzo zadowolona. Co ciekawe arte.pl ma ( przynajmniej jak ja kupowałam to miało) takie hasło, że jak znajdziesz wybrany dywan taniej u konkurencji to zaproponują Tobie atrakcyjniejszą cenę - w moim przypadku właśnie tak było. Znalazłam ten dywan w niemieckim sklepie w wyprzedazowej cenie i arte sprzedało mi dywan w niższej cenie niż regularnej ofercie :-))
DeleteSłońca nie było, ale i tak piękne zdjęcia. Poduchy super. Zwróciłam uwagę na dekoracyjne białe jabłka - pięknie wyglądają. Chociaż mnie coś ostatnio steruje w stronę kolorów. Nie wiem jak to się skończy dla naszego mieszkania. Ja mam statyw tyle lat, kupiony chyba 9 lat temu, porządny, nie był tani i..... ani razu nie użyłam. Stoi zapakowany normalnie w pudle. Nie wiem czemu. Muszę go chyba wytargać, ale co z tego, skoro nie mam porządnego aparatu, bo ten, co został kupiony razem ze statywem to był cyfrowy Nikon 8700, a teraz mój telefon czy smartfon (nie wiem jak go w sumie nazywać - czy stmartfon to jeszcze telefon?) robi lepsze zdjęcia. Więc chyba statyw postoi jeszcze trochę.
ReplyDeletePozdrawiam ciepło i Dobrego dnia :))))
oj to mój tylko przestał jakieś 3 miesiące w pudełku ;-)
DeleteUdanego dnia Magdo :-)
Jakie cudne doniczki z tymi kulami :) czad!
ReplyDeleteDoniczki są od Lene Bjerre - mają rewelacyjne dodatki :-)
DeleteDziękuję za Twój komentarz :-)